GEORGIA napisał:
- jest jeszcze rubryczka na dane ojca i tu sie wpisuje faktyczne dane ojca. Czyli, moze byc sytuacja, ze np. masz po swoim mezu Kowalska i dziecko bedzie miec tez nazwisko Kowalska, a ojciec np. Papandreu
czyli wpisuje go (greka) jako ojca, czy chce czy nie...a nazwisko po mężu...z tym że mąż nie życzy sobie...ale nie ma na razie wyjścia...rozumiem .
Rozumujesz prawidlowo
Twoj obecny maz nie ma nic tu do powiedzenia, bo sprawa nie dotyczy jego(w akcie urodzenia dziecka sa dane innego mezczyzny)
To ty dajesz swoje nazwisko ( weszlas w jego posiadanie poprzez slub i traktujesz jako swoje), dziecku.
Z mojego punktu widzenia, najbardziej etycznie byloby jednak wrocic do swojego nazwiska panienskiego i wtedy dziecko tez mialoby takie samo. Zalatwisz to w 3 tygodnie w folkeregister przez internet.
- jest jeszcze rubryczka na dane ojca i tu sie wpisuje faktyczne dane ojca. Czyli, moze byc sytuacja, ze np. masz po swoim mezu Kowalska i dziecko bedzie miec tez nazwisko Kowalska, a ojciec np. Papandreu
czyli wpisuje go (greka) jako ojca, czy chce czy nie...a nazwisko po mężu...z tym że mąż nie życzy sobie...ale nie ma na razie wyjścia...rozumiem .
Rozumujesz prawidlowo

Twoj obecny maz nie ma nic tu do powiedzenia, bo sprawa nie dotyczy jego(w akcie urodzenia dziecka sa dane innego mezczyzny)
To ty dajesz swoje nazwisko ( weszlas w jego posiadanie poprzez slub i traktujesz jako swoje), dziecku.
Z mojego punktu widzenia, najbardziej etycznie byloby jednak wrocic do swojego nazwiska panienskiego i wtedy dziecko tez mialoby takie samo. Zalatwisz to w 3 tygodnie w folkeregister przez internet.